Hikmicro Stellar- najładniejsza luneta termowizyjna na rynku

Hikmicro Stellar- najładniejsza luneta termowizyjna na rynku

W myślistwie precyzja i jakość sprzętu są nieodzowne dla osiągnięcia sukcesu. Doskonała optyka stanowi jedno z najważniejszych narzędzi dla każdego myśliwego, wpływając zarówno na skuteczność, bezpieczeństwo jak i doznania z polowania. Łowiectwo w Polsce znacząco ewoluowało i aktualnie mam wrażenie, że nie ma miejsca dla kiczu i bylejakości. O ile dwie dekady temu myśliwi stawali na rzęsach żeby skompletować ubranie, broń i optykę, to dziś naprawdę jest w czym wybierać. Mało który myśliwy szuka dziś ciuchów z demobilu, czy sztucera na bazie wojskowego karabinu i każdy chce wyróżniać się elegancją, a przy okazji nowoczesnym sprzętem, jednak nie tracąc subkulturowej tradycji.

W odpowiedzi na te potrzeby, Hikmicro storzyło lunetę termowizyjną Stellar łączącą doskonałą funkcjonalność z estetyką klasycznej lunety celowniczej. Obudowa została wykonana z aluminium lotniczego i dostępna jest wyłącznie w czarnej kolorystyce. Korpus do złudzenia przypomina najbardziej klasyczną lunetę z trzema „wieżyczkami” oraz 30 milimetrowym tubusem. Dodatkowo przyciski sterowania zostały zaprojektowane w gumowym sterowniku, który został idealnie wkomponowany w okular tworzą niemalże jedną płaszczyznę. Przy odkręceniu gumowego dystansu z okularu praktycznie nie ma możliwości odróżnić Stellara od klasycznej lunety celowniczej. Całość wygląda naprawdę elegancko i szalenie myśliwsko.

Stellar dostępny jest w dwóch wariantach wielkości obiektywu, a także w dwóch wariantach sensora. Możemy wybierać wersję z 35mm soczewką lub 50mm, a także sensor h- 384×288px lub Q- 640 x 512px. Każda matryca wykonana jest w technologii 12 μm, a więc udało się uzyskać całkiem fajne powiększenia bazowe w zależności od rozdzielczości sensora i wielkości obiektywu: SQ35-1.6x, SH35-2.7x, SH50- 3.8x oraz SQ50- 2.3x. W Stellarze mamy niespełna 0,4 calowy wyświetlacz OLED o rozdzielczości 1024×768. Wystarczający aby utrzymać optymalny dystans od oka i przy okazji bez problemu trafić z obejmami przy montażu na każdej broni, szczególnie przy sztucerach dwu bazowych.

Tradycyjnie w najnowszej technologii

Luneta jest całkiem lekka, ponieważ waga w zależności od wielkości obiektywu wynosi 890- 970gram. Choć w niektórych specyfikacjach można natknąć się na informacje dotyczące możliwości dokręcenia obejm nawet na 3nm, to w praktyce na dobrej klasy montażu wystarczy 1.8nm. Producent zaręcza, że Stellar bez problemu wytrzyma nawet najmocniejsze myśliwskie kalibry. Na naszych testach celownik ten dobrze współpracował zarówno z 308, 8x57JRS jak i 9,3×62. Jak każdy produkt Hikmicro również Stellar objęty jest 3 letnią gwarancją na całe urządzenie, a przy tym 10 letnią gwarancją na sensor.

Celownik zasilany jest wbudowanym akumulatorem, który potrafi wystarczyć do 15 godzin pracy. Nawet podczas zabawy ze stremowaniem poprzez wi-fi raczej nie da się go rozładować podczas jednego polowania. Dodatkowo w przypadku rozładowania głównego akumulatora można się posiłkować alternatywnym źródłem w postaci baterii CR123. Port ładowania posiada złącze typu USB-C, tak więc nie ma problemów z dołączeniem dowolnego powerbanka o ile ktoś lubi nosić go ze sobą na polowanie. Podsumowując kwestie akumulatora, to naprawdę wymiata.

W zakresie użytkowania Hikmicro postawiło na ergonomię i intuicyjność. W zasadzie większość myśliwych jest w stanie bez instrukcji opanować go po chwili użytkowania. Mamy boczne pokrętło odpowiedzialne za zoom cyfrowy i menu, a także trzy wkomponowane w okular przyciski od foto/video, zmiany palet oraz włącznik główny. Jak ktoś pamięta z podstawówki czym się różni oś „X” od „Y”to nie będzie miał również problemów z przystrzelaniem celownika. Z funkcją „freeze” można przystrzelać broń praktycznie dwoma strzałami i to nie jest jakaś bajka. Początkowo podczas użytkowania Stellara trochę irytowało mnie to, że pokrętło od zoomu działa bardzo delikatnie, jednak z czasem podczas zmiany powiększenia bezpośrednio na celu doceniłem tego zalety.

Jeśli chodzi o jakość obrazu to ciężko do czegokolwiek przyczepić się. Autorskie algorytmy obróbki i przetwarzania obrazu Hikmicro robią robotę i nawet na mniejszej matrycy jakość jest naprawdę dobra. Obraz nie jest przekontrastowany, a dzięki temu widać więcej szczegółów terenowych i nie giną detale na ciemniejszych odcieniach. Być może wyświetlacz nie jest największych rozmiarów ale jego jakość jest na wysokim poziomie. Dzięki dobremu procesorowi oraz algorytmom obróbki i przetwarzania obrazu na wyświetlaczu nie widać wertykalnych mini kresek, typowych dla wielu producentów optoelektroniki. Nawet podczas dużej mgły widzimy jedynie nieuniknioną utratę szczegółów terenu, ale bez „smużenia” obrazu. W dobrą termicznie pogodę nawet na niższej matrycy można odróżnić sarnę od dzika na dystansie dwukrotnie wyższym od dopuszczalnej odległości strzału w Polsce.

Jeśli chodzi o wsparcie użytkowników w zakresie firmware, to ten producent nie ma sobie równych. Ponad 40 aktywnie polujących BDM-ów z wielu zakątków świata na bieżąco zbierają i przekazują uwagi oraz sugestię dotyczące unowocześniania urządzeń, tak więc w ciągu roku Hikmicro potrafi udostępnić użytkownikom wiele użytecznych aktualizacji. Upgrade firmwaru jest przy tym banalnie prosty, ponieważ odbywa się praktycznie jednym kliknięciem za pośrednictwem aplikacji Hikmicro Sight. Użytkownik Stellara powinien być również zadowolony z dostępnych funkcji. Mamy 5 profili balistycznych, 4 kolory i 10 typów siatek celowniczych, dzięki czemu możemy nie tylko skonfigurować oddzielne położenie krzyża na kilku dystansach, ale również na kilku różnych egzemplarzach broni. Możemy także włączyć automatyczne nagrywanie wideo aktywowane odrzutem broni i tym samym mieć możliwość obejrzenia każdego strzału. Sparowanie celownika z telefonem zajmuje dosłownie chwilę, a przy tym aplikacja Hikmicro Sight jest bardzo stabilna i kompatybilna praktycznie z każdym smartfonem.

Wyjątkowy design myśliwski

Jednym z największych moim zdaniem atutów celownika termowizyjnego Hikmicro Stellar jest jego wyjątkowy design, który nawiązuje do klasycznych lunet celowniczych. W mojej opinii jest to najładniejszy celownik termowizyjny na rynku. Zewnętrzna obudowa wykonana z wysokiej jakości materiałów połączona z estetyką przypominającą wzornictwo sprzętu myśliwskiego z nieco bardziej odległych czasów, sprawiają, że ta luneta doskonale komponuje się z różnymi rodzajami broni myśliwskiej. Hikmicro Stellar został zaprojektowany z myślą o zachowaniu tradycyjnego wyglądu, który pomimo najnowocześniejszej technologii wewnątrz oddaje ducha polowania oraz pasji myśliwskiej. Wygląda świetnie zarówno na klasycznym repietierze jak i broni łamanej. To jednak nie tylko kwestia estetyki – ergonomiczny układ elementów kontrolnych oraz solidna konstrukcja sprawiają, że korzystanie z tej lunety jest szybkie, komfortowe i intuicyjne, niezależnie od warunków atmosferycznych czy rodzaju terenu.

Polub artykuł

Michał Budzyński